21 dni na odwołanie?
Rada Dialogu Społecznego pracuje nad inicjatywą ustawodawczą. Związkowcy i pracodawcy chcą zmienić terminy na odwołanie się od wypowiedzeń i dyscyplinarek
Nie 14 lub 30, ale 21 dni może mieć pracownik na zakwestionowanie bezprawnego – jego zdaniem – zwolnienia z pracy. Nad wspólną propozycją zmiany przepisów w tej sprawie pracują partnerzy społeczni reprezentowani w Radzie Dialogu Społecznego.
Oprócz zmian w zakresie terminów strona pracodawców proponuje także, aby kodeks pracy przewidywał możliwość prowadzenia mediacji w sprawach pracowniczych przed rozpoczęciem postępowania sądowego.
Zgodnie z obowiązującą od 11 września 2015 r. ustawą o RDS (Dz.U. z 2015 r. poz. 1240) strona pracodawców i pracowników ma prawo przygotowywać projekty założeń ustaw. Jeśli rząd nie będzie chciał wprowadzić ich w życie, musi przedstawić pisemne uzasadnienie swojej decyzji. Wiele wskazuje, że w tej sprawie nie będzie to konieczne.
Obecnie pracownik ma 7 dni na odwołanie się od wypowiedzenia umowy o pracę oraz 14 dni na zaskarżenie zwolnienia dyscyplinarnego.