Pracownicy Poczty Polskiej zrzeszeni w NSZZ “Solidarność” oraz z innych związków rozpoczęli w środę (12 lutego) strajk okupacyjny w centrali firmy. Żądają m.in. gwarancji bezpieczeństwa zatrudnienia i uczciwego wynagrodzenia. Jak powiedział Piotr Mierzejewski, wiceprzewodniczący OM NSZZ “S” Pracowników Poczty Polskiej strona społeczna wykazała dobrą wolę i chciała negocjować zapisy układu zbiorowego. O godz. 16. zarząd przerwał rozmowy i związkowcy postanowili pozostać w siedzibie Poczty, aż zostaną wznowione negocjacje.
Nie możemy dłużej milczeć wobec destrukcyjnych działań zarządu, które celowo niszczą naszą firmę i degradują warunki zatrudnienia – wskazują związkowcy. Nie przyniosły rezultatu długotrwałe negocjacje dotyczące Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy. Według związkowców zarząd lekceważy stronę społeczną i przedstawia nowy projekt ZUZP, który ma być sprzeczny z dotychczasowymi ustaleniami.
Od połowy sierpnia 2024 roku trwa plan transformacji Poczty Polskiej. W jego wyniku pracę miałoby stracić 10 tys. pracowników, a więc ok. 15 proc. załogi Poczty.