Wzrost produkcji
Produkcja przemysłowa w Polsce zdaje się nie zważać na zakażenia COVID-19 i obostrzenia. Pora zadbać np. o rychłe szczepienia ludzi w wieku produkcyjnym, by ten trend utrzymać. Z najnowszych danych GUS produkcja w grudniu wzrosła o 11,2 proc. w skali rok do roku. To jeden z lepszych wyników ostatniej dekady.
GUS podał 25 stycznia br. dane o produkcji przemysłowej w grudniu. Część krajowej gospodarki (wyłączając branże HoReCa sektora hotelarskiego oraz gastronomicznego) w relatywnie dobrej kondycji przeszła przez drugą falę epidemii.
Produkcja przemysłowa w grudniu wzrosła o 11,2 proc. w skali roku po wzroście o 5,4 proc. w listopadzie (r/d/r). Po uwzględnieniu czynników sezonowych wynik wyniósł 7,1 proc. rok do roku. Dla przypomnienia – w kwietniu była ona niższa o prawie 25 proc. rok do roku. Jesteśmy na linii trendu sprzed pandemii. Porównując dane kwartał do kwartału to produkcja przemysłowa wzrosła w IV kwartale o 4,7 proc. i jest to drugi najlepszy kwartalny wynik od 1990 roku. Polski przemysł poradził sobie w trudnych warunkach lepiej niż można było się tego spodziewać.
Mimo, że nie wprowadzono powszechnych ulg w podatkach i składkach, nie wprowadzono też jesienią twardego lockdownu, co w połączeniu z otwartymi granicami u naszych głównych partnerów handlowych – w Niemczech, zapobiegliwość pracowników i menadżerów oraz zauważenie w tzw. tarczach dużych branż, stało za sukcesem przemysłu.