Wolna niedziela
– Nie ma żadnych przesłanek uzasadniających zawieszenie ograniczenia handlu w niedzielę. Postulat przywrócenia niedziel handlowych, poparty m.in. przez Forum Związków Zawodowych, jest nie do przyjęcia. „Solidarność” pod żadnym pozorem nie zamierza uczestniczyć w liberalizowaniu ustawy – informuje w podjętym stanowisku Prezydium Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”.
Przyjęte stanowisko jest reakcją na coraz liczniejsze głosy z wnętrza Rady Dialogu Społecznego, aby z powodu pandemii handlować przez cały tydzień. W tę szkodliwą działalność włączają się inne centrale związkowe, w tym Forum Związków Zawodowych.
– Zdaniem NSZZ „Solidarność” powodem takiej postawy jest fakt, że FZZ zrzesza bardzo znikomą liczbę pracowników handlu i w związku z powyższym nie posiada odpowiedniej wiedzy merytorycznej dotyczącej sytuacji w tej branży – napisano w stanowisku.
Prezydium KK przypomina, że ustawie o ograniczeniu handlu w niedzielę od samego początku towarzyszył ogromny negatywny lobbing i kampania fake newsów. Przepowiadano, że ograniczenie handlu w niedziele spowoduje masowe zwolnienia i spadki obrotów sklepów. Żadna z tych negatywnych prognoz się nie sprawdziła. W okresie obowiązywania ustawy rosła sprzedaż we wszystkich formatach placówek handlowych.
„Solidarność” zwraca też uwagę, że pracownicy handlu mają za sobą bardzo trudny okres. – Nawet w czasie największych obostrzeń sanitarnych ci ludzie każdego dnia stykali się z setkami klientów, byli ciągle narażeni na zakażenie koronawirusem. Pracowali w ciągłym stresie i strachu o zdrowie swoje i swoich rodzin – czytamy w stanowisku Komisji Krajowej.
W ocenie Związku niedopuszczalne jest aby w zamian za poświęcenie pracowników handlu, przerzucać na ich barki koszty kryzysu gospodarczego, bo właśnie tym byłaby liberalizacja przepisów w zakresie ograniczenia handlu w niedzielę.
“NSZZ „Solidarność” pod żadnym pozorem nie zamierza uczestniczyć w pracach nad liberalizacją ustawy i nie poprze jakichkolwiek działań zmierzających do zmiany przepisów na niekorzyść pracowników.
Związek wezwał też pozostałych partnerów społecznych, aby nie wykorzystywali RDS do firmowania swoich własnych stanowisk. NSZZ „Solidarność” nie zamierza, jak inne związki zawodowe, „przehandlować” wolnych niedziel za wyższe wynagrodzenie w tym dniu: – Stoimy na stanowisku, że pracownik winien za swoją pracę w pozostałe dni otrzymywać godne wynagrodzenie i nie być zmuszony do pracy w niedzielę, by utrzymać siebie i swoją rodzinę.