W Warszawie obraduje krajówka
W środę (19 sierpnia) w stolicy odbywa się posiedzenie Komisji Krajowej NSZZ “Solidarność”. Przed rozpoczęciem obrad działacze którzy obradowali w Muzeum Wyklętych i Więźniów Politycznych, złożyli hołd tym, którzy oddali życie broniąc niepodległości. Właśnie w dawnym areszcie przy ul. Rakowieckiej, gdzie dziś ma siedzibę muzeum, złożono też kwiaty pod tablicą upamiętniającą Annę Walentynowicz. Współtwórczyni Związku była tu więziona w 1982 r.
W czasie obrad, oprócz spraw wewnątrzzwiązkowych, działacze wysłuchają informacji z prac Rady Dialogu Społecznego i Rady Ochrony Pracy. Gościem obrad KK był generał Jacek Kitliński, dyrektor generalny Służby Więziennej. Związkowcy zapoznali się z przygotowaniami do obchodów rocznicy Porozumień Sierpniowych. Obradujący w Muzeum Żołnierzy Wyklętych w geście solidarności z Białorusią stanęli przed budynkiem muzeum trzymając w rękach białoruskie flagi.
To wielka symbolika, że na 40-lecie powstania NSZZ Solidarność jesteśmy tutaj, gdzie było zatrzymanych wielu więźniów politycznych, ze ś.p. Anną Walentynowicz, ze ś.p. Kornelem Morawieckim na czele. To także miejsce mordu Żołnierzy Wyklętych, co dla członków Solidarności czyni je bardzo ważnym miejscem w historii. Podczas pogrzebu „Inki” i „Zagończyka”, w swoim wystąpieniu na cmentarzu, mówiłem, że to także dzięki zrywowi w 1980 r., dzięki Solidarności, chociaż nie jest to zapisane w postulatach sierpniowych i wrześniowych, możemy dzisiaj upamiętniać te miejsca – powiedział m.in. Piotr Duda.
W obradach biorą udział przedstawiciele dolnośląskiej Solidarności pod przewodnictwem Kazimierza Kimso.