“Solidarność” pamięta o swoich Bohaterach
Tradycją dolnośląskich obchodów rocznicy powstania NSZZ „Solidarność” jest odwiedzanie grobów ludzi związanych z „Solidarnością”. Związkowcy, ale i przedstawiciele samorządu i organizacji społecznych pierwsze kroki kierują na Cmentarz Grabiszyński, gdzie pochowany jest Kazimierz Michalczyk postrzelony podczas manifestacji „Solidarności” 31 sierpnia 1982 roku i zmarły 2 września.
Tomasz Wójcik stojąc nad grobem Michalczyka pytał retorycznie co zrobiliśmy z wolnością, za którą życie oddał Michalczyk.
-Wcale nie chciał zginąć, ale wyszedł bronić wolności, której wszyscy zasmakowaliśmy. Wolność została wywalczona, ale co z nią zrobiliśmy? Dzisiaj mamy sytuację taką, że wolno mówić, ale w imię tej samej wolności, wolno również deprawować, wolno obrażać, wolno zboczenie nazywać normalnością, zło nazywać szczęściem i dobrem, a tych którzy odważą się wypowiedzieć słowa obrony dla wartości, które wyznają, nazywa się nienawistnikami.
Dodał też historyczny działacz „Solidarności”, były poseł, a obecnie szef „S” na Politechnice Wrocławskiej, że nie możemy być tylko obserwatorami, ale powinniśmy w obronie wartości stanąć.
Zebrani na cmentarzu odwiedzili też groby Piotra Bednarza i Marii Zapart.
Następnie udali się na Mszę św. do kościoła przy Alei Pracy, gdzie modlono się w intencji ludzi “Solidarności” przy udziale bp. Andrzeja Siemieniewskiego.
Homilię wygłosił kapelan senior dolnośląskiej “Solidarności” ks. Stanisław Pawlaczek. Ksiądz prosił o to, by się modlić i dziękować za to, co się przez 39 lat udało dokonać.
Po Mszy św. ruszył pochód pod Tablicę “Solidarności”. Uroczystości odbyły się z udziałem władz rządowych i samorządowych. Obecny był wojewoda Paweł Hreniak i z-ca Głównego Inspektora Pracy Bogdan Drzastwa.
Wojewoda Paweł Hreniak zauważył, że zryw „Solidarności” się powiódł, ponieważ Polacy wspólnie stanęli do walki przeciw komunizmowi.
-Działaliśmy wspólnie jako naród, jako wspólnota. Pokazaliśmy jak możemy robić wielkie rzeczy. „Solidarność” to symbol dobrej walki o przemiany społeczne i ekonomiczne. Musimy być wdzięczni dla tych których znamy, jak i dla tych tysięcy bezimiennych walczących o wolną Polskę – dodał wojewoda.
Przewodniczący dolnośląskiej „Solidarności” Kazimierz Kimso podkreślił związek ludzi „Solidarności” z Kościołem. – „Solidarność” powstała dzięki powołaniu na Stolicę Piotrową polskiego papieża. Wtedy w sierpniu wieszaliśmy na bramach zakładów pracy Jego wizerunki i Matki Boskiej Częstochowskiej. Od samego początku byliśmy wierni tym wartościom.
Kimso przypomniał dokonania „Solidarności” na przestrzeni 39 lat, podkreślając że ten dorobek niektórzy starają się przemilczeć.
jw
foto Janusz Wolniak