W piątek 27 września odbył się protest pod ambasadą Turcji w Warszawie. Członkowie Solidarności z Dolnego Śląska i Łodzi oraz związkowcy z Sekretariatu Metalowców wyrazili swój sprzeciw wobec decyzji podjętej przez zarząd firmy Beko Europe, kontrolowanej przez turecki kapitał.

Decyzja ogłoszona na początku września o zwolnieniu w zakładach we Wrocławiu i Łodzi 1800 osób, to ogromne zaskoczenie dla pracowników.

Protestujący przekazali w bramie ambasady tureckiej petycję ws. zwolnień w zakładach Beko.

O tym jak nagle zostali pracownicy powiadomieni mówili m.in. przewodniczący S w Polar -Whirlpool Wrocław K. Domagała i członkini prezydium Europejskiej Rady Zakładowej Małgorzata Calińska-Mayer. Przewodniczący dolnośląskiej Solidarności Kazimierz Kimso zwrócił uwagę, że masowe zwolnienia w jednym zakładzie mogą doprowadzić do redukcji zatrudnienia   w firmach kooperujących i usługowych, działających w otoczeniu zakładów dotkniętych wrześniową decyzją firmy Beko.

foto MR