Początek maja w dolnośląskich zakładach Toyoty (Jelcz-Laskowice i Wałbrzych) oznaczał powrót do pracy po półtoramiesięcznym postoju spowodowanym pandemią.
Po powrocie do pracy, czas pracy zmniejszyliśmy o 20% czyli 4/5 etatu, a płace o symboliczny 1 %. Linie oczywiście nie pracują na 100 %, aczkolwiek z dnia na dzień wolumen jest zwiększany, pracujemy na 2 zmiany pomiędzy którymi jest około 2 godzin przerwy technologicznej. Otwarcie 3 zmiany zostało przesunięte w czasie – informuje przewodniczący zakładowej Solidarności w jelczańskiej Toyocie Daniel Wituszyński.
W wałbrzyskiej Toyocie trwa rozruch produkcji. Tu także, jak relacjonuje Sławomir Bielakiewicz (przewodniczący Solidarności) z uwagi na dłuższy przestój czeskiej montowni w Kolinie nie są wykorzystane pełne możliwości zakładu.
W związku z pandemią koronawirusa na terenie zakładów Toyoty wprowadzono specjalne środki prewencyjne. W komunikacie prasowym firmy zapewniono, że zwiększono dystans między pracownikami – tam gdzie to możliwe oraz wyposażono załogę w środki ochrony osobistej (maski, przyłbice).
Fot. Toyotapl.com