Banner

Polskę miała w sercu

W odsłonięciu tablicy poświęconej śp. Hannie Fidut w Przychodni na ul. Dobrzyńskiej uczestniczyli tłumnie związkowcy nie tylko ze służby zdrowia z szefową Sekretariatu Krajowego Marią Ochman i Regionalnego Ewą Jakimowicz, ale przewodniczący Zarządu Regionu Kazimierz Kimso i wielu członków ZR.

Wśród gości byli m.in. europoseł Beata Kempa, poseł Mirosława Stachowiak-Różecka, wicemarszałek Marcin Krzyżanowski, radna sejmiku Małgorzata Calińska-Mayer oraz córka Hanny Małgorzata, Grzegorz Kowal, dyr. Biura wojewody dolnośląskiego. Byli dyrektorzy placówek zdrowia z obecnym dyr. (Przychodni Dobrzyńskiej) Waldemarem Plińskim i wielu jej przyjaciół.

Przed odsłonięciem tablicy w Sali konferencyjnej odbyło się wspomnieniowe spotkanie, na którym mówiono o zasługach, charakterze i roli, jaką Hanna Fidut miała dla nie tylko w naszym regionie, ale i w kraju.

Polska, Solidarność i Prawica – to były wartości, którym poświęciła swoje życie – mówiła Maria Ochman, przewodnicząca Sekretariatu Służby Zdrowia NSZZ „Solidarność”. -Żyła poświęceniem dla ludzi pracy, najmocniej przeciwstawiała się prywatyzacji służby zdrowia. Hanka niczego i nikogo się nie bała. Jak ją nie wpuścili drzwiami, weszła oknem. Cieszę się możemy oddać jej hołd. Ta Przychodnia Dobrzyńska jest jej pełna. Zycie mocno ją zahartowało. Ona nawet na milimetr nie pozwalała nam zejść z obranego kursu – dodała szefowa „Solidarności”

-Ona miała Polskę w sercu, walczyła o wolną Polskę. Była w pełni profesjonalna w swoim działaniu. Ona mnie zainspirowała do tego, by też szukać osób z czasów podzielnej działalności „Solidarności”, którym można pomóc. Jej życiorys to wzór do naśladowania. Była bezkompromisowa w dążeniu do celów, które sobie stawiała – przypomniała europoseł Beata Kempa.

Należała do wyjątkowych ludzi we Wrocławiu. Tacy ludzi jak pani Hania tworzyli to miasto, przybywając tu z odwagą i determinacją. Kiedy spotkałam ją po raz pierwszy, zauważyłam jej wielką ideowość i bezkompromisowość. Była zawsze dyspozycyjna i oddana służbie zdrowia. Otwarcie tej tablicy pokazuje, że najważniejsze cechy w ochronie zdrowia łączą się ze służbą, zaangażowaniem i oddaniem ludziom – mówiła poseł Mirosława Stachowiak-Różecka.

Była szczera, otwarta i charyzmatyczna. Uczestniczyliśmy w niezliczonych manifestacjach. Hania była wszędzie, to była osoba niezłomna. Kiedy wynosili nas z Urzędu Wojewódzkiego, była w gorsecie. Brakuje Hani, ale najważniejsze, że jest w naszych sercach i pamięci – podkreślił przewodniczący dolnośląskiej „Solidarności” Kazimierz Kimso.

W sierpniu 2002 roku poznałem panią Hanię. Przez te wszystkie lata różnie bywało, ale zawsze dochodziliśmy do porozumienia. Miała bardzo dużą wiedzę o ochronie zdrowia. Pani Hania kochała Dobrzyńską. Nie dożyła dokończenia remontu, ale byłaby na pewno z tego bardzo zadowolona – mówił były dyrektor Dobrzyńskiej Maciej Sokołowski.

-Poznaliśmy się z Hanią w stanie wojennym, kiedy kolportowała prasę. To była wspaniała kobieta, zawsze zostanie w naszych umysłach – mówił ze wzruszeniem Krzysztof Tenerowicz, przez wiele lat współpracujący z Hanią w Sekcji Zdrowia.

Córka Hani, pani  Małgorzata podkreśliła, że dewizą jej matki było stwierdzenie – Życie to walka. Podziękowała Dyr. Sokołowskiemu, Komisji Zakładowej i wszystkim związkowcom, przewodniczącemu Kazimierzowi Kimso, pani Marii Ochman, Beacie Kempie to, że zachowali ją w swojej wdzięcznej pamięci i pozostanie w tym kamieniu na tablicy.

Hanna Trochimczuk-Fidut – ur. 14 marca 1938 r. w Warszawie. Zmarła 4 czerwca 2018 r. Wykształcenie – absolutorium UWr, rehabilitant. W „Solidarności” od września 1980 roku. W podziemiu kolportowała prasę związkową. Zaangażowana w prace Uniwersytetu Latającego. Przewodnicząca MOZ przy Wojewódzkim Zespole Specjalistycznej  Opieki Zdrowotnej. Przewodnicząca Międzyregionalnej Sekcji Pracowników Służby Zdrowia. Delegat na Walne Zebrania Delegatów. Członek Zarządu Regionu w latach 1998-2018. Odznaczona Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, Złotym Krzyżem Zasługi i odznaczeniami związkowymi.

jw

foto Janusz Wolniak

Drukuj ten artykuł Drukuj ten artykuł

Społeczna inspekcja pracy