Pikieta w Środzie Śląskiej
Przed siedzibą firmy Rőben Polska w Środzie Śląskiej w piątek 28 listopada o godz. 10.00 rozpoczęła się pikieta związkowców zakładowej Solidarności, przy wsparciu przedstawicieli innych zakładów na czele z przewodniczącym Zarządu Regionu Kazimierzem Kimso. Pod zakład przyjechał również burmistrz Środy Śląskiej Bogusław Krasucki i starosta średzki Sebastian Burdzy.
Mirosław Chołda przewodniczący “Solidarności” w Rőbenie powiedział, że 3 lata temu pojawiły się już pierwsze problemy w komunikowaniu z pracodawcą – Przez te 3 lata nic się nie zmieniło. Jest jeszcze gorzej. W przeciągu trzech miesięcy zwolnionych zostało blisko sto osób. Pracodawca chce obniżyć pensje pracownikom o 1/3. Zwalnia się ludzi, którzy dla tej firmy przepracowali 20 lat.
Kazimierz Kimso powiedział, że problemy powstały ponieważ nie ma dialogu społecznego. – Pracownicy w innych zakładach niejednokrotnie szli na daleko idące ustępstwa włącznie z obcięciem części pensji, żeby tylko firma mogła przetrwać. W Rőbenie natomiast nie ma problemów finansowych, ale nie ma również dialogu.
Przewodniczący Regionu zwrócił się do zarządu spółki o podjęcie konstruktywnego dialogu z przedstawicielami organizacji zakładowej NSZZ „Solidarność”. Kazimierz Kimso i Bogusław Krasucki chcieli złożyć petycję na ręce dyrektora Rőbena, jednak nie zostali wpuszczeni przez ochronę na teren zakładu.
W proteście brało udział blisko 200 osób.