Po pandemicznej przerwie wrocławski Orszak Trzech Króli wraca na swoją tradycyjną trasę. Przemierzać będzie ulice Wrocławia: z Ostrowa Tumskiego wyruszy o godz. 12.30, aby dotrzeć z kolędą aż na wrocławski rynek.
Co roku Orszak gromadzi około 200 aktorów, czyli tych, którzy idą w kolumnie orszakowej na początku – są przebrani zgodnie z rolami dopasowanymi do ich wieku: od aniołów i pastuszków, poprzez rycerzy czy dwórki, giermków niosących dary, aż po samych Trzech Króli, którzy majestatycznie na koniach podążają do stajenki. Aktorami są także w pewnym sensie wszyscy jego uczestnicy – przebrani za historyczne postacie, bądź tylko z koronami na głowach.
Scenariusz znany od 2 tysięcy lat ma wciąż te same ramy i przypomina bardzo dobrze znaną historię. Ale za każdym razem we wrocławskim Orszaku pojawiają się nowe postacie związane z naszym miastem. – W tym roku w Orszaku zostaną symbolicznie poniesione wizerunki sióstr elżbietanek, pochodzących z Dolnego Śląska, zamordowanych w okresie II wojny światowej, beatyfikowanych w czerwcu 2022 r. we Wrocławiu – mówi Elżbieta Woźniak-Łojczuk, rzecznik prasowy OTK we Wrocławiu. Siostry zginęły z rąk czerwonoarmistow, w obronie wiary i innych, bo były opiekunkami starszych i chorych, wychowawczyniami dzieci i młodzieży, pielęgniarkami, nauczycielkami. Przesłanie związane z ich historią jest bardzo aktualne także dziś – to nieustanne wołanie o pokój, miłość, zaufanie. Postacie sióstr to także wzór postawy pełnej oddania za bliźniego. Ich obecność na wrocławskim Orszaku Trzech Króli to bardzo wyraźne wołanie o pokój, zgodę, zaufanie, wspólnotę wśród ludzi.
Nową postacią, która przejdzie wraz z Orszakiem będzie św. Jan Nepomucen – także śląski święty, bardzo popularny, znamy dobrze jego postać z rzeźb stojących przy mostach. W Polsce (głównie na Dolnym Śląsku) ulokowanych jest blisko 2 000 figur, kapliczek i innych przedstawień tego duchownego. To patron chroniący od powodzi, chorób, a także patron dobrej spowiedzi oraz budujący mosty porozumienia między ludźmi. Zupełnie tak samo jak każdy Orszak Trzech Króli buduje wspólnotę tysięcy osób, idących razem z przesłaniem dobra, pokoju i miłości.

foto Janusz Wolniak