Po raz pierwszy w historii obchody ustanowionego w zeszłym roku Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Ludobójstwa odbyły się z udziałem władz państwowych. Wrocławskie obchody 74. rocznicy mordu Polaków na kresach wschodnich II Rzeczypospolitej Polskiej rozpoczęły się pod Pomnikiem Pamięci Ofiar UPA na bulwarze Xawerego Dunikowskiego.

W swoim przemówieniu Henryk Jakubicki wiceprezes Stowarzyszenia Upamiętnienia Ofiar Zbrodni Ukraińskich Nacjonalistów, podkreślił, że dzięki ustawom Senatu i Sejmu z ubiegłego roku, został oddany poległym należyty hołd.

Wojewoda dolnośląski Paweł Hreniak powiedział – Mam nadzieję, że naród polski jak i ukraiński będzie współpracował na gruncie prawdy

Po oficjalnych przemówieniach, modlitwę za poległych na Kresach Wschodnich poprowadził ks. Stanisław Pawlaczek.

Po uroczystościach pod pomnikiem ofiar UPA, w kościele NMP na Piasku bp Andrzej Siemieniewski przewodniczył Mszy św. w intencji pomordowanych na Kresach Wschodnich II RP.

Homilię wygłosił ks. Stanisław Pawlaczek, który zwrócił uwagę na fakt, że dzień, w którym wspominamy „Krwawą Niedzielę” łączy się z liturgicznym wspomnieniem św. Benedykta – patrona Europy. Ks. Pawlaczek podkreślił również, że narody polski i ukraiński, mimo bolesnej przeszłości, dziś wyciągają do siebie ręce i budują mosty, oba także są poświęcone św. Benedyktowi. – Rany, zadane przed laty, nadal krwawią – powiedział ks. Pawlaczek i wskazał, że choć wzajemne relacje są czasem bardzo trudne, trzeba ciągle nad nimi pracować.

W uroczystościach wzięła udział delegacja Regionu NSZZ „Solidarność” Dolny Śląsk na czele z przewodniczącym Kazimierzem Kimso.

jw

foto Janusz Wolniak