Obchody 85. rocznicy wybuchu II wojny światowej w Wieluniu
W Wieluniu Prezydent RP Andrzej Duda wziął udział w uroczystościach upamiętniających wybuch II wojny światowej. W tym roku przypada 85. rocznica ataku hitlerowskich Niemiec na Polskę.
Wieluń był jednym z pierwszych polskich miast zbombardowanych 1 września 1939 r. Wczesnym rankiem Niemcy przeprowadzili atak lotniczy na Wieluń. Na miasto spadło 380 bomb o łącznej wadze 46 ton. Wieluń został niemal całkowicie zniszczony. Według szacunków, zginęło ok. 1200.
-Niczym Wieluń nie zawinił, niczym nie zawiniło też Westerplatte i obecni tam polscy żołnierze, choć oba te miejsca o poranku, jeszcze w ciemnościach 1 września 1939 roku zostały zaatakowane – podkreślał Prezydent.
– Świat wie od zawsze, że wojnę toczą żołnierze. Ale brutalny, zmasowany atak na śpiących, nieuzbrojonych ludzi, na kobiety i dzieci, na niebroniące się i niebronione miasto zawsze w historii uważany był za akt absolutnego barbarzyństwa – mówił Andrzej Duda o ataku na Wieluń.
Jak dodał, wydawało się, że świat stał się cywilizowany, że dotarliśmy wtedy do XX wieku, że nie tak dawno świat doświadczył straszliwej I wojny światowej. – A jednak Niemcy zaczęli od tego, że postanowili brutalnie zmiażdżyć Polaków przez zaatakowanie kobiet i dzieci. Taki był cel tego ataku. Znakomicie wiedzieli, że bombardują miasto – wskazywał.
– W pierwszych godzinach, dniach wojny, we wrześniu 1939 r. bombardowano 160 polskich miast – miejsc, w których ludzie po prostu żyli, nie służyli w wojsku, prowadzili swoje normalne życie. Bombardowano ich, żeby to życie zniszczyć, żeby ich zabić, unicestwić, zastraszyć, zmiażdżyć, móc nimi władać i ich zniewolić – mówił Andrzej Duda.
Prezydent wspólnie ze świadkami tamtych wydarzeń złożył wieńce przed pomnikiem upamiętniającym ofiary niemieckiego bombardowania, a także przed pomnikami: upamiętniającym zbombardowaną synagogę oraz upamiętniającym nalot bombowy na wieluński szpital pw. Wszystkich Świętych 1 września 1939 roku.
Foto Janusz Wolniak