Listy prezydentów i opozycjonistów
W ostatnich dniach wiele emocji wywołują listy publicznie publikowane przez polityków różnych opcji. Zaczęło się od listu byłych prezydentów, pod którym podpisało się jeszcze klika innych osób, w tym Władysław Frasyniuk. Znalazły się we nim m.in. zarzuty o łamanie prawa i demokracji przez rządzących. Pojawił się tam też apel o masowy udział Polaków w akcjach KOD-u. Pierwszy na ten list zareagował zasłużony opozycjonista Adam Borowski, czytając list otwarty do swojego niegdysiejszego przyjaciela Frasyniuka, w którym zarzucił że sygnatariusze tego pisma to współcześni targowiczanie i dziwił, że zasłużony działacz „Solidarności” jest z nimi.
Wczoraj zaś media upowszechniły trzeci list, podpisany przez wybitnych opozycjonistów, sygnatariuszy Porozumień Gdańskich, m.in. na czele z Andrzejem Gwiazdą, Andrzejem Słowikiem, Krzysztofem Wyszkowskim, Andrzejem Rozpłochowskim, którzy odnosząc się do listu prezydentów, zarzucają im zdradę narodową i nikczemność.
jw
na zdjęciu Andrzej Gwiazda, jeden z sygnatariuszy listu – foto Janusz Wolniak
Poniżej listy: prezydentów, opozycjonistów i Adama Borowskiego:
List prezydentów
Prawo i Sprawiedliwość nie zamierza zejść z drogi niszczenia porządku konstytucyjnego, paraliżowania pracy Trybunału Konstytucyjnego i całej władzy sądowniczej. Parlament pracuje pod dyktando niewielkiej większości lekceważąc argumenty i interesy mniejszości. Pojawiają się projekty drakońskich ustaw, takich jak bezwzględny zakaz przerywania ciąży. Władza eskaluje konflikty i podziały w społeczeństwie.
Rządzący wybrali konfrontację ze wspólnotą euroatlantycką. Spór w sprawie Trybunału realnie grozi ograniczeniem praw członkowskich w Unii Europejskiej. Antyeuropejskie i ksenofobiczne wypowiedzi i działania rządzących podważają spójność Unii, działają na rzecz interesów imperialistycznej Rosji. Z wiarygodnego, cenionego partnera w Unii i NATO, stajemy się „państwem specjalnej troski”. Chwieją się fundamenty naszego bezpieczeństwa i rozwoju gospodarczego.
Polska zmierza do autorytaryzmu i izolacji w świecie.
Dla powstrzymania tej tendencji niezbędna jest pełna mobilizacja społeczeństwa i środowisk opozycji oraz wypracowanie programu wspólnego działania na rzecz obrony demokracji.
- Apelujemy do wszystkich Polaków o kierowanie się w codziennej pracy i działaniu porządkiem prawnym zgodnym z Konstytucją. Próba stworzenia przez PiS porządku własnego jest uzurpacją władzy. Wzywamy polityków obozu rządzącego, którym drogie są państwo i demokracja, do odmowy udziału w ich niszczeniu. Przypominamy, że za łamanie Konstytucji winni poniosą odpowiedzialność.
- Wyrażamy uznanie i szacunek dla odpowiedzialnej, godnej postawy sędziów Trybunału Konstytucyjnego, innych sądów, reprezentacji prawników oraz wydziałów prawa uczelni wyższych. Sędziom, prokuratorom i przedstawicielom innych zawodów prawniczych należy zapewnić szczególną ochronę przed konsekwencjami bezprawnych posunięć władz.
- Opozycja parlamentarna nie może ulec presji rządzących. Nie mogą podlegać negocjacjom kwestie fundamentalne a szczególnie obowiązek publikowania przez rząd wyroków Trybunału Konstytucyjnego, zaprzysiężenie trzech sędziów TK wybranych przez Sejm poprzedniej kadencji oraz nowelizacja Konstytucji w celu zmiany obecnego składu Trybunału.
Apelujemy o współdziałanie polityków opozycji w obronie państwa prawa oraz swobód obywatelskich.
- Wyrażamy uznanie dla Komitetu Obrony Demokracji, który stał się ośrodkiem koordynującym ruchu obywatelskiego sprzeciwu. Miarą społecznego zapotrzebowania na jego działania jest masowy udział Polaków w akcjach organizowanych przez Komitet. Aby skutecznie wypełniać swoją misję KOD winien pozostać organizacją społeczną, która nie angażuje się w rywalizację partyjną.
- Wyrażamy uznanie wspólnocie euroatlantyckiej i Unii Europejskiej, za jej zaangażowanie na rzecz ochrony praworządności i demokracji w naszym państwie. Prowadzone na jej forach dyskusje, podejmowane uchwały, opinie i rekomendacje nie są „ingerencją w wewnętrzne sprawy Polski”, lecz wyrazem uzasadnionej troski o stan naszego państwa i prawa obywateli.
Apelujemy o wytrwałość we wspólnej trosce o łączące nas wartości.
Oświadczenie podpisali:
Lech Wałęsa, Prezydent RP w latach 1990-1995
Aleksander Kwaśniewski, Prezydent RP w latach 1995-2000 i 2000-2005
Bronisław Komorowski, Prezydent RP w latach 2010-2015
Włodzimierz Cimoszewicz, Premier RP w latach 1996-1997, Minister Spraw Zagranicznych RP w latach 2001-2005,
Andrzej Olechowski, Minister Spraw Zagranicznych RP w latach 1993-1995
Radosław Sikorski, Minister Spraw Zagranicznych w latach 2007-2014
Ryszard Bugaj, działacz i ekspert Solidarności, internowany
Władysław Frasyniuk, przywódca Solidarności, więzień polityczny
Bogdan Lis, przywódca Solidarności, więzień polityczny
Jerzy Stępień, przywódca Solidarności, internowany, Prezes Trybunału Konstytucyjnego w latach 2006-2008
List opozycjonistów
My, niżej podpisani przywódcy „Solidarności” z lat 1980-1989, byli więźniowie polityczni i działacze na rzecz Wolnej i Niepodległej Polski wyrażamy oburzenie, że układ z Magdalenki i Okrągłego Stołu ośmiela się podważać działania legalnie wybranych władz Polski. Wasz list otwarty i podjęte przez was różne wrogie Polsce działania wzmocnione stanowiskiem i czynami Prezesa TK, są postrzegane przez nas jako próba paraliżu demokracji w Polsce.
Prawdziwym zagrożeniem dla praworządności i demokracji w Polsce jesteście wy sami i wasze działania. Zagrożeniem dla demokracji są nikczemne słowa waszego listu. To wy, udając obrońców prawa i obywatelskich swobód, nie schodzicie z drogi niszczenia pokoju społecznego i prób antydemokratycznego odwrócenia wyników ostatnich wolnych wyborów. To wy, kłamiąc i mieszając ludziom w głowach przy aplauzie obcych, eskalujecie konflikty i podziały w społeczeństwie. Wybraliście drogę konfrontacji z narodem, który obecnym rządom Prawa i Sprawiedliwości dał najsilniejszy mandat, jakiego nigdy wy nie mieliście w 26 letniej historii III RP. I nigdy już, mamy nadzieję, mieć nie będziecie!
Część z was znamy już od początków „Solidarności” w roku 1980, ponieważ tworzyliśmy ten wielki ruch wolnościowy Polaków, który cieszył się poparciem i podziwem całego świata. W przeciwieństwie do was, nie należymy jednak do elit III RP, ponieważ wy już wtedy kupczyliście ideałami suwerenności i niepodległości, odsuwając w różny sposób patriotów od znaczenia w opozycji. A potem przy okrągłym stole zawarliście zdradziecki kontrakt, który komunistycznym zbrodniarzom zapewnił bezkarność i stanowiska oraz razem z wami i obcym kapitałem udział w przejmowaniu i niszczeniu polskiego majątku, za cenę zrujnowania życia milionom uczciwych Polaków.
To wy za cenę kłamstwa i narodowego zaprzaństwa, zabiegacie w Unii Europejskiej i we wspólnocie euroatlantyckiej o poparcie różnych, nieprzychylnych Polsce sił przeciw własnemu narodowi. Zawsze byliście również trollami Rosji i lizaliście trony Kremla, więc nie pozujcie dzisiaj na jego wrogów.
Polska niezmiennie jest wiarygodnym partnerem w Unii i NATO, z wami lub bez was! Nikt bardziej niż wasze rządy, nie niszczył fundamentów naszego bezpieczeństwa i rozwoju gospodarczego. Nie widzicie, że to nie Polska, ale wy staliście się „ludźmi specjalnej troski”, wrzodem i rakiem pasożytującym na zdrowym ciele narodu. To wasze rządy w Polsce cechował „oświecony” autorytaryzm wobec reszty narodu. W okresie sprawowania przez was władzy, Polska urosła w świecie do roli żebraka i pogardzanego wasala innych państw. To dla powstrzymania waszej nikczemnej polityki, w obronie demokracji i godnego życia Polaków, niezbędna jest pełna mobilizacja narodu i władz Rzeczypospolitej.
To nie nasz obóz, który po was naprawia kraj, ale wy za wszystko co robicie, prędzej czy później poniesiecie odpowiedzialność. Wyrażamy szacunek i raz jeszcze nasze poparcie dla prowadzenia najważniejszych reform w Polsce. O tym, że demokracja i prawo mają się dzisiaj w Polsce dobrze, świadczy najlepiej to, jak swobodnie i bezkarnie robicie publicznie nawet takie niegodziwe rzeczy, jak podburzanie społeczeństwa i zagranicy wobec legalnej władzy. Wiedzcie, że w obronie naszego państwa i obywatelskich wolności przed wami, w żadnej chwili nie zabraknie obrońców. Hańba wam i komitetowi pseudoobrony demokracji. Wyrażamy wdzięczność zdrowym siłom wspólnoty euroatlantyckiej i Unii Europejskiej, które nie dają się wciągać w waszą antypolską awanturę. A was, jeżeli przekroczycie „cienką czerwoną linię”, praworządnie trzeba będzie rozliczyć, bo żaden szanujący się naród i kraj nie może sobie pozwolić na jawne szkodzenie przyrodzonemu mu prawu do życia w wolności i samodzielnego podejmowania decyzji.
Andrzej Rozpłochowski – przywódca strajku i sygnatariusz Porozumienia Katowickiego w roku 1980 w Hucie “Katowice” w Dąbrowie Górniczej, przewodniczący MKZ Katowice oraz członek KKP i KK “Solidarności” w latach 1980-1981, internowany i więzień polityczny 11-tki w latach 1983-1984, odznaczony Krzyżem Kawalerskim OPR w roku 1990 przez prezydenta RP na Uchodźstwie R. Kaczorowskiego oraz kawaler Krzyża Wolności i Solidarności.
Andrzej Sobieraj – współtwórca i przywódca “Solidarności” byłego województwa radomskiego oraz członek KKP i KK “Solidarności” w latach 1980-1981, internowany i więzień polityczny, przewodniczący Stowarzyszenia Osób Internowanych i Represjonowanych w Stanie Wojennym w Radomiu, kawaler Krzyża Wolności i Solidarności.
Andrzej Gwiazda – działacz WZZ Wybrzeża, jeden z przywódców strajku i sygnatariusz Porozumienia Gdańskiego w roku 1980 w Stoczni Gdańskiej, członek Zarządu Regionu Gdańskiego “Solidarności” oraz wiceprzewodniczący KKP i członek KK “Solidarności” w latach 1980-1981, internowany i więzień polityczny 11-tki w latach 1983-1984, kawaler Orderu Orła Białego.
Joanna Duda-Gwiazda – działaczka WZZ Wybrzeża, członek Zarządu Regionu Gdańskiego “Solidarności” w latach 1980-1981, internowana.
Andrzej Słowik – współtwórca i przewodniczący „Solidarności” Regionu Ziemia Łódzka oraz członek KKP i KK „Solidarności” w latach 1980-1981, więzień polityczny wyrok 6 lat, kawaler Krzyża Komandorskiego OOP.
Krzysztof Wyszkowski – działacz WZZ Wybrzeża, działacz “Solidarności” Regionu Gdańskiego w latach 1980-1981, zbiegły z internowania ukrywający się działacz konspiracji antykomunistycznej, doradca premierów J.K. Bieleckiego i J. Olszewskiego oraz pełniący wiele innych ważnych funkcji w kraju po roku 1989, kawaler Krzyża Wolności i Solidarności.
Andrzej Kołodziej – działacz WZZ Wybrzeża, zastępca L. Wałęsy podczas strajku w Stoczni Gdańskiej i sygnatariusz Porozumienia Gdańskiego w roku 1980, działacz “Solidarności” regionu gdańskiego w latach 1980-1981, wiceprzewodniczący Solidarności Walczącej w stanie wojennym, więzień polityczny, odznaczony przez trzech prezydentów RP: A. Sabbata 1988, Lecha Kaczyńskiego 2006 i Andrzeja Dudę 2016.
Nina Milewska – represjonowana współzałożycielka KPN przed 1980, działaczka KPN i “Solidarności” Regionu Gdańskiego w latach 1980-1981, działaczka konspiracji niepodległościowej w latach 1982-1989., odznaczona Krzyżem Oficerskim OOP.
Krystyna Sobierajska – członek prezydium Zarządu Regionu Dolny Śląsk, delegat na I Krajowy Zjazd “Solidarności” w roku 1981, internowana i więzień polityczny.
Eugeniusz Karasiński – działacz “Solidarności” MKZ Katowice i Regionu Śląsko-Dąbrowskiego w latach 1980-1981, internowany i przymusowo zesłany do specjalnych obozów wojskowych, działacz konspiracji antykomunistycznej w latach 1982-1989, twórca i przewodniczący Stowarzyszenia Represjonowanych w Stanie Wojennym Regionu Śląsko-Dąbrowskiego, kawaler Krzyża Wolności i Solidarności.
Wiesław Mizerski – przewodniczący Komisji Rehabilitacyjnej Czerwiec 76 w Radomiu i działacz “Solidarności” Regionu Radomskiego w latach 1980-1981, internowany i więzień polityczny, kawaler Krzyża Komandorskiego OOP.
Henryk Marczak – działacz “Solidarności” Regionu Łódzkiego w latach 1980-1981, oraz “Solidarności” podziemnej w latach 1982-1989, więzień polityczny, kawaler Krzyża Kawalerskiego OOP.
Czesław Nowak – działacz “Solidarności” w Regionie Gdańskim w latach 1980-1981, więzień polityczny dwukrotnie skazany, przewodniczący Stowarzyszenia “Godność” w Gdańsku, kawaler Krzyża Wolności i Solidarności.
Stanisław Fudakowski – działacz “Solidarności” Regionu Gdańskiego w latach 1980-1981, przywódca strajku regionalnego w Stoczni Gdańskiej po 13 grudnia 1981, skazany na 3 lata, kawaler Krzyża Wolności i Solidarności.
Andrzej Osipów – działacz “Solidarności” Regionu Gdańskiego w latach 1980-1981, przywódca strajku po 13 grudnia 1981 w zakładzie pracy, skazany na 3 lata, kawaler Krzyża Wolności i Solidarności.
List Adama Borowskiego
Władku,
piszę do ciebie jak do przyjaciela, z którym łączą mnie lata walki o wolną Polskę, miesiące więzienia w Łęczycy.
Jesteśmy w różnych obozach politycznych ale w ocenie poprzedniej władzy i ludzi ją sprawujących, wspólnie ocenialiśmy, że to zdegenerowana banda złodziei publicznego grosza. Ze zdumieniem obserwowałem jak od miesięcy słowami niegodnymi atakujesz obóz polityczny, który wygrał wybory, a na który ja głosowałem.
Kilka dni temu wezwałeś do otwartego buntu, by ludzie wyszli na ulicę i obalili ten rząd. I nie daj Bóg spotkamy się na tej ulicy, bo będziemy tego tego rządu bronić. A władzę oddamy tylko w wyniku demokratycznych wyborów, jeśli taka będzie wola moich rodaków. Jesteśmy gotowi na tę wypowiedzianą wojnę. Ja jestem gotowy.
Jestem gotowy stanąć również przeciwko Tobie, mojemu przyjacielowi. Właśnie w imię obrony demokracji. Wiesz dobrze, że nie rzucam słów na wiatr. Tak zwany list byłych prezydentów, który podpisałeś, to współczesna Targowica.
Potocki, Branicki, Rzewuski też w imię obrony zagrożonych praw szlacheckich pielgrzymowali do Sankt Petersburga i innych stolic. Czym to się skończyło dobrze wiesz. Na szczęście prezydent najjaśniejszej RP Andrzej Duda, prezes Kaczyński i polski rząd to nie zniewieściały Stanisław August Poniatowski ze swoim dworem, a pani kanclerz Merkel w Berlinie, i urzędasy w Brukseli to nie caryca Katarzyna w Petersburgu.
Żaden obcy polityk, żaden obcy rząd nie będzie się wtrącał w polskie sprawy. Władziu, stanąłeś w jednym szeregu z Aleksandrem Kwaśniewskim, który poniżył majestat RP, upijając się na grobach zamordowanych w Katyniu. Z Lechem Wałęsą, któremu brak cywilnej odwagi do przyznania, że donosił na swoich kolegów z pracy, z Andrzejem Olechowskim , agentem komunistycznych służb, Bronisławem Komorowskim, który wspierał WSI, którego sam określałeś jako człowieka bezideowego; Radosławem Sikorskim, który w imię obrony demokracji chciał jak to określił – „dorżnąć watahę”. Stanąłeś w jednym szeregu z komunistycznymi aparatczykami : Millerem i Pastusiakiem.
Ty z nimi chcesz bronić demokracji? Jaką trzeba przejść drogę, by z Twoim życiorysem, z Twoją legendą dołączyć do tego towarzystwa?
Co Ty wśród nich robisz?
Polska historia zna różne pokręcone życiorysy – choćby Józef Zajączek jakobin, napoleoński generał, bohater walczący za Polskę, potem namiestnik cara – zdrajca. Generał Berling z przepiękną legionową kartą, bohater wojny 1920 roku , potem zdrada i służba sowieckiemu okupantowi. Martwię się Władku, dokąd zaprowadzi Ciebie Twoja droga.
Większości sygnatariuszy listu, który podpisałeś – nie szanuję. I na ich opinii nie zależy mi. Do Ciebie piszę ze szczerej przyjaźni.
Zrobisz z moim listem co chcesz. Może spowoduje to Twoją refleksję, możesz go też zlekceważyć. Ale ja miałem chrześcijański obowiązek przyjaciela napomnieć , gdy uważam, że błądzi.
Zostań z Bogiem
Adam Borowski