Kornel Morawiecki tworzy partię
W auli Gimnazjum Salezjańskiego 7 września odbyła się kolejna debata z cyklu Spotkanie i Dialog. Tym razem Lech Stefan zaprosił znanych wrocławskich opozycjonistów, dr Kornela Morawieckiego i dr Wojciecha Myśleckiego. Tematem przewodnim była wolność i solidarność w ujęciu społecznym i politycznym.
Kornel Morawiecki, stwierdził, iż czas na powołanie zupełnie nowej formacji a raczej partii politycznej: WOLNI i SOLIDARNI, która wprowadzi nowy ustrój w Polsce – solidaryzm.
Prelegenci zastanawiali się jak spowodować – w rodzinie, w najbliższym otoczeniu, wreszcie w państwie – aby zachować ciągłość pokoleniową. Przypomnieli znane z okresu przedwojennego wychowywanie w domach wielopokoleniowych. Podawali przykłady osobiste, historyczne a także znane z literatury, gdzie senior rodu doczekał się cztery albo i więcej pokoleń. To była nauka w naturalnym środowisku, dzieci wzrastały pod czujnym okiem ludzi, którym zależało na wykształceniu i wychowaniu. Trzeba dążyć – mówili – do odrodzenia języka polskiego w przestrzeni publicznej. Dzisiaj nie szanujemy naszej mowy, zaśmiecamy nie tylko wulgaryzmami, również wtrącaniem obcych słów. Podobnie nie szanujemy pamięci historycznej. Pozwalamy na zakłamania, przemilczenia, nie protestujemy. Wołyńska zbrodnia, w oczach naszych sąsiadów była skuteczną obroną przed nami. Oni wierzą, właśnie to nowe pokolenie 25-35-latków, że ich dziadowie bronili się na swojej ziemi. Do tego doszło. To jest hańba dla Polski, że takie kłamstwa publikowane są w ich podręcznikach a bandyci czczeni jak bohaterowie.
Dr Wojciech Myślecki zauważył, że młodzi chcą i potrafią być pracowici, że należy powierzać trudne zadania, ale i trzeba rozliczać z nałożonych obowiązków. Trudności są do pokonania. Chodzi o to, aby były też wartości. Kiedy człowiek ma pracę, jest wolny. Kiedy żyje w grupie nawet, światopoglądowo różnej może być solidarny. I to jest istota porządnego życia i przeżycia. Nie dla siebie.
Jak przekazywać młodym ludziom wartości, i jak zachowywać moralny kręgosłup. Skąd czerpać wzorce i jak nie ulegać utopiom. Jak je odróżniać? – nieustannie pracować (nad sobą i dla dobra wspólnego) i iść do przodu. Myśl, potencjał ludzki, idea – to koło zamachowe. W historii świata były dwie drogi, którymi cywilizacje podążały. Zachodnia, zamiennie mówimy łacińska, bo oparta na łacińskim prawie i wschodnia bizantyjska, gdzie prawo jest ponad etyką.
I dzisiaj widzimy jak łacińską cywilizację sami sobie niszczymy. Instytucjonalnie, przez osłabianie znaczenia pojęć, na przykład takich jak rodzina. Albo przez osłabianie partii, które zamiast pracować dla dobra wspólnego – zajmują się konkurowaniem ze sobą i wzajemnym zwalczaniem.
Kornel Morawiecki, stwierdził, iż czas na powołanie zupełnie nowej formacji a raczej partii politycznej: WOLNI i SOLIDARNI, która wprowadzi nowy ustrój w Polsce – solidaryzm. Ustrój oparty o gospodarkę rynkową i demokrację solidarną. Marszałek Senior Sejmu RP zapowiedział nową konstytucję Rzeczypospolitej Polskiej odpowiadającą wyzwaniom i możliwościom XXI wieku (konstytucja wolności, solidarności i sensu). Zapowiedział nową UE. Będzie to Unia demokratycznych, praworządnych państw, z Polską łączącą Zachód za Wschodem Europy. W Preambule czytamy m.in “organizujemy się, by wyznaczać nowe kierunki i cele, umacniać Polskę, więzi międzyludzkie i nasze charaktery, by być bardziej wolni i solidarni”.
mal
Foto Janusz Wolniak