Od obecnego tygodnia Koleje Dolnośląskie zdecydowały o czasowym zawieszeniu kursowania kilkudziesięciu pociągów ze względu na niską frekwencję.

Korekta rozkładu obejmie w sumie 138 pociągów. W całej relacji zawieszone zostaną 94 połączenia, w tym 9 sezonowych, które miały zostać uruchomione od 25 kwietnia. Część nadal obsługiwanych kursów zostanie skrócona bądź wydłużona, pojawią się również nowe.

Zmiany dotkną wszystkie linie, także te od zawsze najbardziej popularne, jak na przykład linie (Wrocław – Legnica – Lubań Śląski/Zgorzelec/Głogów), D6 (Wrocław – Wałbrzych – Jelenia Góra – Szklarska Poręba), (Wrocław – Trzebnica) oraz (na odcinku Wrocław – Kłodzko).

Łącznie z wcześniejszymi ograniczeniami większe lub mniejsze zmiany obejmą już ponad 65% wszystkich połączeń Kolei Dolnośląskich.

Jak podkreślają służby kolejowe, wszystkie zmiany mają charakter czasowy, a okres ich obowiązywania będzie zależał od rozwoju sytuacji epidemicznej w kraju.

foto Janusz Wolniak