Jak Wałęsa przeskoczył mur
Na zaproszenie Regionalnej Sekcji Emerytów i Rencistów NSZZ „Solidarność” Dolny Śląsk 8 kwietnia gościł we Wrocławiu Krzysztof Wyszkowski. Spotkanie zdominowały wspomnienia założyciela Wolnych Związków Zawodowych, człowieka wielce zasłużonego dla powstania i rozwoju „Solidarności”.
Wyszkowski wspominał sierpień 80, kiedy to działacze wrocławskiego MKS przyjechali do Gdańska, by zabrać podpisane tu Porozumienie. Wiele czasu gość zebrania poświecił też omówieniu swoich relacji z Lechem Wałęsą, jeszcze przed powstaniem „Solidarności”. Słuchacze szczególnie drążyli, do dzisiaj nie w pełni wyjaśnione kwestie strajków z 80 roku i roli jaką odegrali wówczas Wałęsa i inni przywódcy.
W swoim wystąpieniu Wyszkowski odniósł się też krytycznie do działalności Instytutu Pamięci Narodowej, zarzucając że nie wywiązał się on dostatecznie z roli strażnika pamięci, szczególnie jeśli chodzi o historię „Solidarności”.
Podobnie krytycznie ocenił działalność Europejskiego Centrum Solidarności w Gdańsku. Wyszkowski jak jeden z najważniejszych świadków historii nie został nigdy przez ECS poproszony o złożenie świadectwa prawdy historycznej. Wyszkowski ocenił, że wszyscy którzy różnią się oceną zdarzeń z Wałęsą nie są tam mile widziani. Negatywnie ocenił udział w radzie samego Wałęsy poprzez jego Fundację oraz Andrzeja Wielowiejskiego i Władysława Frasyniuka delegowanych tam przez poprzedniego ministra kultury.
Obecni na spotkaniu mieli możliwość zadania gościowi wielu pytań, np. o to jak i gdzie Wałęsa przeskoczył przez mur.
jw
Foto Janusz Wolniak