Santo Subito dla Popiełuszki
Płomienne kazanie ojca Kazimierza Lubowickiego poruszyło serca wiernych zgromadzonych w kościele NMP Królowej Pokoju na wrocławskich Popowicach. Dolnośląska „Solidarność” uczciła siódmą rocznicę beatyfikacji kapłana i trzecią rocznicę ustanowienia przez Ojca Świętego księdza Jerzego Popiełuszki patronem Związku.
Módlmy się o szybką kanonizację polskiego męczennika, który sam chciał być blisko Boga i ludzi do Najwyższego przyciągał mówił od ołtarza kaznodzieja. Był kochany przez hutników, pracowników służby zdrowia, parafian z Żoliborza, Warszawy i z całej Polski. Będąc dzieckiem wstawał godzinę wcześniej, aby dojść do oddalonego o 5 km kościoła, bo był ministrantem. Jako kleryk przez dwa lata w kleryckiej jednostce bronił swojej wiary. Na pierwszej przepustce swoje kroki skierował do kościoła, aby po spowiedzi przyjąć Eucharystię. W dwunastym roku kapłaństwa został zamordowany przez Służbę Bezpieczeństwa.
Pamiętamy, „Solidarność” wywalczyła wszystkie soboty wolne, a dzisiaj mamy problem by obronić wolne niedziele. Zmienił się etos pracy, wyrosło nowe pokolenie, potrzebujemy świętego, który głośno powtarzał za Pismem świętym – nie daj się złu, ale zło dobrem zwyciężaj podkreślał kaznodzieja.
Na zakończenie mszy świętej, w asyście pocztów sztandarowych, władz dolnośląskiej „Solidarności” liczna grupa wiernych modliła się o szybką kanonizację męczennika, a następnie zgodnie z kilkuletnią tradycją każdy mógł ucałować relikwię krwi kapłana, która jest przechowywana w specjalnej kaplicy.
tb
Kazanie ojca Kazimierza Lubowickiego:
fot. tb
fot. Piotr Janicki