Rozpoczęły się główne uroczystości wrocławskich obchodów 36.rocznicy powstania NSZZ „Solidarność”. Tradycyjnie złożono wieńce i wiązanki kwiatów, zapalono znicze na grobach śp. Kazimierza Michalczyka i śp. Piotra Bednarza.

Przed grobami stanęły poczty sztandarowe wrocławskich zakładów pracy. Cześć Bohaterom „Solidarności” oddały delegacje związkowe na czele z Przewodniczącym Zarządu Regionu Kazimierzem Kimso oraz przedstawiciele samorządu, a także europoseł Kazimierz M. Ujazdowski.

Przed grobem Kazimierza Michalczyka, jak co roku przemówienie wygłosił Tomasz Wójcik. Zadając retoryczne pytanie o sens ofiary, wygłosił tezę o tym, że w dzisiejszych czasach mimo, że mamy władze przyjazne pracownikom, sami nie potrafimy dokonać ofiary z własnej wygody. Przewodniczący organizacji zakładowej w Politechnice Wrocławskiej stwierdził, że w „Solidarności” brak jest entuzjazmu dla akcji zbierania podpisów pod projektem zakazu handlu w niedzielę, a przecież chodzi tu o tysiące kobiet, które pozbawione są w tym dniu prawa do wypoczynku.

Podczas uroczystości na Cmentarzu Grabiszyńskim byli też kapelani związkowi ks. Stanisław Pawlaczek i ks. Artur Szela, intonując modlitwę za zmarłych.

Kolejne uroczystości będą odbywały się w kościele pw. Św. Klemensa Dworzaka o godz. 12.00 przy Alei Pracy oraz pod tablicą „Solidarności” przy ul. Grabiszyńskiej o godz. 13.30.

Po południu o 16.00 i 19.00 przy Zajezdni będą odbywały się koncerty.

jw

Foto Janusz Wolniak