Byłem 20 listopada na krótkiej próbie dla prasy i konferencji prasowej dyrektora Krzysztofa Mieszkowskiego i reżyser Eweliny Marciniak. Zadałem im kilka pytań, m.in. spytałem dlaczego za publiczne pieniądze zamieniają teatr w dom publiczny. Pytałem dlaczego w przedstawieniu bierze udział 9-letni Krzysio? Ponieważ nie uzyskałem odpowiedzi, uznałem że tą sprawą powinna zająć się Policja i złożyłem stosowny wniosek.

Poniżej:

Komisariat Policji

Stare Miasto

Wrocław, ul. Trzemeska 12

Wniosek o zapobieżenie popełnienia przestępstwa w Teatrze Polskim we Wrocławiu

W dniu dzisiejszym tj. 20 listopada 2015 r. byłem w Teatrze Polskim we Wrocławiu na konferencji prasowej od godz.13.00, w której wypowiadali się m.in. pani Ewelina Marciniak – reżyser oraz pan Krzysztof Mieszkowski – dyrektor teatru. Przed konferencją prasową odbyła się krótka prezentacja jednej ze scen, gdzie występował małoletni chłopiec Krzysiu, jak nazywał go dyrektor. Tenże chłopiec ma występować w jutrzejszej premierze przedstawienia „Śmierć i dziewczyna”. I dyrektor teatru, i reżyser, nie ukrywali, że w sztuce będą sceny dla dorosłych. Mają je odgrywać aktorzy porno specjalnie zakontraktowani z Czech.

W czasie konferencji zadałem kilka pytań, m.in. pytałem dyrektora dlaczego, skoro jest to przedstawienie dla dorosłych, jest tam dziecko. Nie uzyskałem odpowiedzi, a jedynie zapewnienie, że chłopiec w tych scenach nie będzie brał udziału. W trakcie tej konferencji pan Mieszkowski zapewniał, że nikt nieletni na przedstawienie reklamowane jako „spektakl dla widzów naprawdę dorosłych” się nie dostanie. Ponownie zapytałem – a co w takim razie z Krzysiem, który będzie przebywał w teatrze, i znowuż nie uzyskałem odpowiedzi. Dodałem jeszcze, że przecież to dziecko musi mieć świadomość w jakiej sztuce uczestniczy, bo o tym media już od co najmniej tygodnia piszą na okrągło.

Niewykluczone, że wśród uczestniczących w przedstawieniu będą też i inne osoby nieletnie, bo takowe prawdopodobnie pojawiały się na scenie, ale tego sprawdzić nie byłem w stanie.

Uważam, że pan dyrektor wpadł w samodzielnie zastawioną pułapkę. Nie chce wpuścić na widownię osób niepełnoletnich, ale już nie widzi nic gorszącego, jeśli będą na scenie.

Ta sytuacja jest dla mnie ewidentnym naruszeniem prawa. To jest deprawacja osoby nieletniej, która nawet jeśli pośrednio, to będzie jak jest w zapowiedzi, uczestniczyć w przedstawieniu dla widzów dorosłych o wydźwięku pornograficznym.

Drugim aspektem, podnoszonym najczęściej przez obserwatorów tej premierowej sztuki jest kwestia ukazania w czasie przedstawienia aktu seksualnego. Dyrektor teatru i reżyser zapowiadają, że taki akt będzie miał miejsce. Świadczy o tym zatrudnienie tych specjalnych aktorów. Nasze prawo nie pozwala nie tylko na odbywanie stosunku w miejscach publicznych, ale również na obnażanie się.

Trzecią kwestią, która budzi moje oburzenie, jest fakt, że to całe zdarzenie ma mieć miejsce w Teatrze Polskim, który jest instytucją finansowaną ze środków publicznych. W Polsce, z tego co wiem, Państwo nie finansuje przedsięwzięć o pornograficznym charakterze.

W świetle powyższego zwracam się do waszej Komendy Policji o podjęcie działań zapobiegających popełnieniu przestępstwa na szkodę nieletnich, deprawacji, publicznego zgorszenia, znieważenia godności człowieka oraz trwonienia publicznych pieniędzy.

Premiera w/w sztuki odbędzie się w Teatrze Polskim 21 listopada br. o godz. 19.00.

Janusz Wolniak

Ps.

21 listopada o godz. 18.00 pod teatrem zbiorą się ludzie z różnych organizacji, by zaprotestować przeciw wystawieniu tej sztuki.