Banner

OŚWIADCZENIE

Krajowa Sekcja Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” odczytuje list otwarty minister edukacji narodowej Joanny Kluzik-Rostkowskiej w sprawie przerwy świątecznej w szkołach jako próbę dyskredytacji zawodu nauczyciela w oczach opinii publicznej poprzez insynuowanie, że pracownicy oświaty mogą próbować w okresie zbliżającej się zimowej przerwy świątecznej uchylać się od obowiązku opieki nad dziećmi. Dodatkowo należy wskazać, iż nie podanie przez panią minister w jej lakonicznym oświadczeniu jakiekolwiek podstawy prawnej, będzie skutkować pogłębieniem się chaosu panującego w polskich szkołach w zakresie czasu pracy nauczycieli.
W tym miejscu należy podkreślić, iż kwestię dni wolnych od zajęć edukacyjnych w okresie od dnia 23 grudnia do dnia 31 grudnia lub od dnia 22 grudnia do dnia 31 grudnia, jeżeli dzień 22 grudnia wypada w poniedziałek, reguluje rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej i Sportu z dnia 18 kwietnia 2002 r.
w sprawie organizacji roku szkolnego (Dz. U. Nr 46, poz. 432, ze zm.).
W myśl wskazanego powyżej aktu prawnego, dyrektor szkoły może w tych dniach, w razie zaistnienia takiej potrzeby, organizować różnego rodzaju zajęcia nieedukacyjne np. opiekę świetlicową, szkolenia. Przy czym nie zwalnia go to
z obowiązku należytego organizowania pracy. Należy bowiem pamiętać, iż kodeks pracy nakłada na zakład pracy obowiązek organizowania pracy w sposób zapewniający pełne wykorzystanie czasu pracy, jak również osiągnięcie przez pracowników – przy wykorzystaniu ich uzdolnień i kwalifikacji – wysokiej wydajności pracy i należytej jakości pracy (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21 czerwca 1977 r., I PR 63/77). Za niedopuszczalną więc należy uznać sytuację, w której cały ciężar odpowiedzialności za opiekę nad dziećmi w okresie zimowej przerwy świątecznej będzie spoczywał jedynie na wybranej grupie nauczycieli np. wychowawcach świetlicy.
Z kolei dni 2 i 5 stycznia 2015 r. mogą zostać wyznaczone jako dodatkowe dni wolne od zajęć dydaktyczno-wychowawczych tylko w przypadku zasięgnięcia przez dyrektora szkoły opinii rady szkoły lub placówki, a w przypadku szkół lub placówek, w których rada nie została powołana, rady pedagogicznej, rady rodziców i samorządu uczniowskiego, przy uwzględnieniu warunków lokalowych i możliwości organizacyjnych szkoły lub placówki.
Ten ostatni aspekt organizowania dodatkowych zajęć wychowawczo-opiekuńczych, czyli warunki lokalowe i możliwości organizacyjne szkoły, pani minister w swoim liście całkowicie pominęła. Fakt ten, w dobie przyzwolenia Ministerstwa Edukacji Narodowej na likwidację kolejnych szkół i placówek, nie może zresztą dziwić.
KSOiW NSZZ “Solidarność” wyraża zdecydowany sprzeciw wobec konfliktowania przez panią minister dwóch ważnych podmiotów życia szkoły: Rodziców i Nauczycieli. Dobre efekty pracy wychowawczej, edukacyjnej i opiekuńczej są możliwe tylko w drodze pełnej współpracy opartej na wzajemnym zaufaniu. Postawa pani minister wyrażona w liście stoi w jawnej sprzeczności z jej działaniami
w odniesieniu do głosu rodziców zaniepokojonych obowiązkowym posyłaniem sześciolatków do szkół.

Ryszard Proksa
przewodniczący KSOiW NSZZ „Solidarność”

Drukuj ten artykuł Drukuj ten artykuł

Społeczna inspekcja pracy