Banner

MALOWANE I SZARE – DWIE WIZYTY I DWA SPOJRZENIA

Długo ukrywano termin ponownego przyjazdu do Wałbrzycha Bronkobusa. Pewnie dlatego, że tym razem z pasażerem, o którym nasz lokalny prezydent tak pięknie mówił, że  „szczególne więzi łączą go  z regionem wałbrzyskim”. Faworyt większości mediów nie zaprosił wałbrzyszan na spotkanie, tak jak zrobił to jego najpoważniejszy konkurent  Andrzej Duda, który gościł na wałbrzyskim Rynku 8 kwietnia br. Pewnie dlatego, że obawiał się jakiegoś specjalisty od kur rodzimego chowu. Nawet puszczono mylną informację, że B. Komorowski pojawi się w Książu podczas majowego święta kwiatów. Nie dał się na to nabrać Prezydent Wałbrzycha i zebrane „spontanicznie tłumy”, które długo czekały na Starej Kopalni na swojego idola. Warto było – 29 kwietnia br. przyjechał i podziwiał osiągnięcia Wałbrzycha. Ale dla mnie jak kpina zabrzmiały cytowane przez media słowa B. Komorowskiego: Z sentymentem patrzę na tę dawną kopalnię, która zmienia się w piękną, zadbaną pamiątkę po górniczym Wałbrzychu. Ona będzie kształtowała nie tylko pamięć, ale i pewną wrażliwość następnych pokoleń nie tylko w tym mieście, ale w całej Polsce. A zwiedzając Toyotę w Wałbrzyskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej “Invest Park” mówił – Zakłady takie jak Toyota zastąpiły w tym mieście przemysł górniczy i jestem pod wrażeniem nowoczesności tej produkcji i jej rozmachu. Zauważył też, że „Wałbrzych potrafi łapać swoją szansę, czego dowodem jest np. ta odnowiona kopalnia, czy zakłady działające w strefie ekonomicznej, które zastąpiły zlikwidowane górnictwo.”. Zachwycony kontynuował: Wałbrzych robi ogromne wrażenie. Widać postęp w odtwarzaniu miasta, widać też postęp w odtwarzaniu źródeł energii. Miasto przyciąga atrakcyjnymi miejscami pracy – mówił prezydent który dodawał. – W tej fabryce widać nowoczesność. Tu tworzą się produkty nie tylko na rynek polski, ale na cały świat. Jeśli od moich konkurentów słyszę, że rozwój naszego kraju jest z tektury, to patrząc na to miejsce wiem, że z tektury były obietnice niektórych polityków.

No ! W końcu dowiedzieliśmy się, że mieszkamy w mieście, które może być wzorem rozwoju gospodarczego.

Nie wiem tylko dlaczego Andrzej Duda miał inny obraz Wałbrzycha. Skąd wiedział, że Wałbrzych w ciągu ostatnich lat stracił najwięcej mieszkańców spośród wszystkich dużych polskich miast . W 2007 r. liczba mieszkańców Wałbrzycha wynosiła jeszcze 124 tys. osób. Obecnie wg. stanu na 31 marca 2015 r. liczba ta spadła do 109 tys. – w ciągu 8 lat cudów propagandowych władzy PO/PSL z Wałbrzycha „wyparowało” 15 tys. mieszkańców. Przede wszystkim młodych – tych w wieku najbardziej produktywnym. A mimo to bezrobocie utrzymuje się na b. wysokim poziomie wg. stanu na luty br.: Miasto Wałbrzych 14,1 %, Powiat Wałbrzyski 27,3 przy średniej wojewódzkiej 11,1 i krajowej; 12,0.

  1. Duda przemawiając do wałbrzyszan mówił z troską: Mało jest w naszym kraju takich miast jak Wałbrzych, które na skutek likwidacji przemysłu, tu przede wszystkim przemysłu wydobywczego węgla kamiennego, aż tak bardzo ucierpiały. Ludzie zostali doprowadzeni tutaj do niezwykle trudnej sytuacji życiowej i materialnej. Wystarczy powiedzieć, że Wałbrzych cały czas się wyludnia. Jedna szósta mieszkańców wyjechała stąd. Jeżeli dzisiaj mówimy o odbudowie polskiego przemysłu, co uważam za jedno z najważniejszych zadań władz Rzeczypospolitej, to Wałbrzych jest modelowym przykładem zapotrzebowania na taką odbudowę.

Dwie wizyty i dwa spojrzenia na to samo miasto i problemy jego mieszkańców. I jakże inne fotki dokumentujące obie wizyty. Andrzej Duda pomiędzy ludźmi przybyłymi na jego zaproszenie i przechodniami przemierzającymi akurat w tym czasie przez Rynek. Bronisław Komorowski z największą z pierwszych dam maluje kubeczek w bezpiecznej odległości od samych swoich, przyjmujący od emeryta górnicze czako przywiezione ze Śląska i zwiedzający w kasku Toyotę niczym Edward Gierek nieistniejącą już Fabrykę Porcelany „Książ”.    

Jerzy Langer

Drukuj ten artykuł Drukuj ten artykuł

Społeczna inspekcja pracy