Po pierwsze – podróżny!
9 października 2015 r. w Łodzi odbył się Kongres Rozwoju Transportu. Honorowy patronat sprawował Prezydent Rzeczpospolitej Polski Pan Andrzej Duda.
Organizatorem Kongresu było Centrum Rozwoju Transportu i portal nakolei.pl, zaś „Wolna Droga” objęła patronat medialny.
Byłem jednym z prelegentów, co uznaję za wyróżnienie i niewątpliwy zaszczyt. Poniżej przedstawiam kilka tez, które stanowiły podstawę mojego wystąpienia.
Bez wątpienia Plany transportowe odgrywają niepoślednią rolę w zmianie struktury zadań przewozowych, m.in. poprzez wzrost znaczenia transportu kolejowego.
Aby ten wzrost był możliwy, należy m.in. zapewnić pasażerom nieskrępowaną dostępność usług o odpowiednio wysokim standardzie.
Co należy przez to rozumieć? Chociażby umożliwienie dokonania prostych czynności, czyli – zakup na dworcu kolejowym biletu na podróż, oczekiwanie na pociąg w schludnych i bezpiecznych warunkach, uzyskanie wyczerpującej informacji, możliwość nabycia i skonsumowania posiłku, możliwość zaopatrzenia się w produkty potrzebne w podróży, itp.
A jak ta dostępność usług dzisiaj wygląda?
Osiem lat rządów koalicji PO-PSL, to konsekwentne odwracanie się polskich kolei od społeczeństwa. Permanentne odwoływanie połączeń regionalnych, zamykanie czy wręcz likwidowanie dworców, kas biletowych, poczekalni, toalet…
Zdewastowana i popadająca w ruinę infrastruktura dworcowa stała się wręcz anty-wizytówką kolei.
Jeśli zaś dochodziło do rewitalizacji budynków stacyjnych, to przede wszystkim pod kątem pozyskania kolejnych powierzchni komercyjnych, a gdy brak jest chętnych na ich najem, to dworzec ponownie zostaje zamykany z pracownikiem ochrony wewnątrz, by pilnował budynku przed dewastacją.
Kolej przestała być przyjazna dla ludzi, pełnić rolę służebną. Stała się jedynie firmą, dla której najważniejszy jest pieniądz, a kolej przestała być taktowana przez rządzących jako służba na rzecz społeczeństwa.
Polska gminna, Polska powiatowa, Polska „B” – to wielkie wyzwania dla budowanych na nowo polskich kolei, które muszą mieć także odzwierciedlenie w Planach transportowych.
Należy zatem:
Przywrócić sieć połączeń lokalnych, aby umożliwić dojazd do pracy, szkół, urzędów państwowych i samorządowych, placówek służby zdrowia, dóbr kultury, sztuki, nauki;
Sprawić, by to Skarb Państwa przejął odpowiedzialność i finansowanie deficytowego z założenia kolejowego ruchu regionalnego;
Otworzyć i ponownie oddać budynki dworców kolejowych dla podróżnych, aby mogli korzystać z niezbędnej infrastruktury, stworzonej wszak przede wszystkim dla klientów kolei;
Stworzyć warunki do korzystania przez podróżnych z dóbr cywilizacji – bezpłatny dostęp do Internetu (WiFi), bankomat, automatyczna realizacja płatności, mała gastronomia, automat fotograficzny, itp., itd.;
Uruchomić wszędzie tam, gdzie to możliwe, kasy biletowe;
Stworzyć podstawy do budowy platformy sprzedażowej, jako jeden wspólny bilet dla wszystkich przewoźników, tak aby zdjąć z podróżnego mało komfortowy obowiązek śledzenia zmieniającej się listy przewoźników;
Zbudować w porozumieniu z samorządem, oparte o infrastrukturę dworców kolejowych, lokalne centra przesiadkowe dla różnego rodzaju transportu.
Zmiany te mogą zdecydowanie wpłynąć na poprawę wizerunku kolei, a nadto zwiększyć atrakcyjność dworców i ich potencjał, co z jednej strony wpłynie na jakość obsługi podróżnych, z drugiej zaś na korzyści płynące z najmu powierzchni.
Właściwie prowadzona polityka w tym zakresie może sprawić, że polska kolej na powrót może stać się forpocztą Państwa Polskiego tuż za rogatkami wielkich aglomeracji.
Mirosław Lisowski