Banner

Nowe zasady kodeksowe

Od 1 stycznia 2016 roku wejdą zmiany do Kodeksu Pracy dotyczące innych zasad zatrudniania w oparciu o umowy na czas określony. Pracodawca bedzie mógł zawrzeć tylko 3 takie umowy z pracownikiem na maksymalny okres 33 miesięcy,Niestety nie bedzie to dotyczyło w przypadku zatrudniania na zastępstwo innego pracownika. prac sezonowych i dorywczych. Nie bedzie to dotyczyło zatrudniania poprzez Agencje Pracy Tymczasowej nawet w przypadku gdy ewidentnie pracownik pracuje u tego samego pracodawcy przez kilka lat. Nie jest zatrudniony na zastepstwo ani do pracy sezonowej( tak jak powinno to być zgodnie z zapisami Ustawy o zatrudnaniu pracowników tymczasowych)   tylko do wykonywania normalnych planów produkcyjnych. Dostaje np. już od  5 lat umowy o pracę tygodniowe ( od poniedziałku do niedzieli ). I tego sposobu zatrudniania nie obejmuje Kodeks Pracy a więc nie obejmie przegłosowana zmiana że tylko będą mogły być 3 umowy i maksymalny okres zatrudnenia 33 miesiące, Nie obowiązuje też Kodeks Pracy, który nakazuje kobiecie ciężarnej przedłużyć umowę czasową do dnia porodu. Dalej kobiety zatrudniane poprzez Agencje Pracy Tymczasowej, które dostają tygodniowe umowy o pracę będa pozbawiane urlopu macierzyńskiego i wychowawczego.  Dalej ta patologia jaką jest wieloletnie zatrudnianie poprzez Agencje Pracy Tymczasowej u jednego pracodawcy bedzie istniała. Aby dokonywać to zgodnie z ustawą po 18 – stu miesiacach zatrudniania przerzuca się tegoż pracownika do innej agencji np. spółki córki, a on dalej stoi na tym samym stanowisku pracy i u tego samego pracodawcy użytkownika.Jest to patologiczne rozwiązanie. Wprowadzona zmiana nie będzie też dotyczyć umów o dzieło i umów zlecenia. Mimo wprowadzonych zmian o obowiązku płacenia składek od tych umów, pracodawcy nagminnie wykorzystują też te umowygdyż w stosunku do umów zleceń, umów o dzieło czy kontraktów nie obowiązują przepisy Kodeksu Pracy, chociażby te dotyczące czasu pracy,obowiązkowego wypoczynku lub urlopu wypoczynkowego.Pracodawcy nawet mają wkalkulowane płacenie wyskokich grzywien za nadużywanie umów cywilno – prawnych. Powinno byc wprowadzone do Kodeksu Pracy domniemanie istnienia stosunku pracy, by każdy kto pracuje w miejscu i czasie wskazanym przez pracodawcę, wykonuje jego polecenia, był zatrudniany jako pracownik, nie ważne jaką nazwę posiada umowa na podstawie której jest zatrudniony. Dziś pracownicy bojąc sie utraty pracy nie decydują się na wystąpienie do Sądu o ustalenie stosunku pracy.

Minister Pracy i Polityki Społecznej Władysław Kosiniak – Kamysz przed głosowaniem tych zmian do Kodeksu Pracy powiedział, że wraz z innymi doknanymi już zmianami zakończy to erę umów śmieciowych. Niestety mimo takich zapowiedzi, nie zakończy to ery umów śmieciowych, o likwidację których od dawna walczy NSZZ “Solidarność”. tylko powiększy jeszcze plagę wieloletniego zatrudniana poprzez Agencje Pracy Tymczasowej już we wszystkich gałęziach oraz rozszerzy zatrudnianie na podstawie umów cywilno – prawnych. Ten Sejm chyba z praw pracowniczych już nić nie zmieni. A zmienić trzeba zapisy w Ustawie o zatrudnianiu pracowników tymczasowych, żeby okres ograniczena 18 miesięcy dotyczył jednego pracodawcy użytkownika a nie jednej agencji i  żeby zatrudnianie było w oparciu o Kodeks Pracy. Trzeba zmienić zapisy w ustawie o Państwowej Inspekcji Pracy i nadać jej kompetencje przekształcenia tych umów w umowy o pracę.Pozostała jeszcze troska o kobiety ciężarne. Nie może być tak, że sposob zatrudniania i rodzaj umowy decyduje. czy kobieta ciężarna ma urlop macierzyński czy nie .Jest to nierówne traktowanie a wręcz dyskryminowanie kobiet ciężarnych. Jak sie to ma do głoszonej polityki prorodzinnej. – Nijak. Dlatego też pilnych zmian wymaga sprawa przedłużenia do dnia porodu wszystkich umów w taki sposób aby prawo do rocznego urlopu macierzyńskiego miała każda zatrudniona kobieta, która jest w ciąży bez względu na nazwę umowy.

Dlatego tak ważnym jest, kto znajdzie sie w nowym  składzie Sejmu. Czy będzie znał sie na problemach praw pracowniczych, czy bedzie je na tyle rozumiał aby przewidzieć grę słów, którą póżniej wykorzystują  pracodawcy w majestacie prawa. Tak jest w przypadku pracy tymczasowej. W grudniu 2010 roku Sejm zmienił tylko słowa z    ” jednego pracodawcy użytkownika ” na ” jedną agencję” . I taka drobna zmiana którą rozumieli tylko autorzy tej zmiany spowodowała patologiczne zatrudnianie w całej Polsce w obliczu prawa.

Małgorzata Calińska

 

Drukuj ten artykuł Drukuj ten artykuł

Społeczna inspekcja pracy