Banner

Pora ustanowić Święto Pamięci Narodowej

Tegoroczne obchody 6. Rocznicy Tragedii Smoleńskiej przebiegły w końcu w sposób godny i we właściwej oprawie z asystą wojskową.

Przez pięć lat w mediach lżono i naśmiewano się z tych uroczystości. Platformiana władza chciała zmusić naród do niepamięci, do uwierzenia że to pijany generał Błasik zmusił pilotów do lądowania.

Pozorowane śledztwo

A cały czas wrak samolotu i czarne skrzynki przetrzymywane są w Rosji. Tusk i spółka uznali, że wszystko jest wyjaśnione, a tu nic nie jest wyjaśnione. We wszystkich cywilizowanych krajach, poza Polską i Rosją, w takich sprawach toczy się drobiazgowe śledztwo, próbuje się składać wszystkie szczątki w całość. I choćby tylko to, że brak jest elementarnych dowodów, nie powinno w żadnej mierze dawać nikomu spokojnie spać.

Prokuratorzy wojskowi, tak niechlubnie zapisali się w tej sprawie, że powinni trafić nie do Hrubieszowa, ale do karnej kompanii. Może wtedy zrozumieliby swoją beztroskę i butę.

Kłamliwe media

Nawet teraz, po zmianie władzy, stare przyzwyczajenia zostają. Część mediów uważa dalej, że może okłamywać ludzi. Bo jest dla mnie kłamstwem przemilczanie zdarzeń. Tak oto w  poniedziałkowym wydaniu z 11 kwietnia „Gazeta Wrocławska” organ Polska Press niemieckiego koncernu Verlagsgruppe Passau, materiał o obchodach 6. Rocznicy Katastrofy Smoleńskiej zamieściła na 5 stronie, opatrując go zdjęciem trojga starszych ludzi stojących pod krzyżem. Ktoś kto by w tym dniu nigdzie nie wychodził, nie zaglądał do internetu, do telewizji, w ogóle w tej gazecie mógłby w ogóle przeoczyć, że jakieś obchody świętowano. I o to zapewne chodziło. Nie wiem czy redaktorzy tej gazety dostali specjalne instrukcje czy tak z własnej, nieprzymuszonej woli, postanowili kreować rzeczywistość.

Niemcy opanowali w Polsce rynek prasy lokalnej i to jest bardzo niebezpieczne zjawisko. Pora wyciągnąć z tego odpowiednie wnioski. W w/w gazecie roi się od państwowych reklam, bo wybór jest miedzy dżumą a cholerą. Tylko dwie gazety codzienne są na cały Region – ta Wrocławska i Wyborcza za swoim dodatkiem.

Nie wystarczy dobra zmiana w telewizji publicznej, jest jeszcze rynek prasowy, kompletnie zdewastowany i antypolski.

Brak zasad

Jednak najgorsza spuścizna po rządach PO i PSL, jest w ludzkich umysłach. Ze strony dzisiejszej opozycji niesie się żądanie zaprzestania przypominania rocznicy katastrofy. To tak jakby powiedzieć sobie, że nie będziemy obchodzić rocznicy powstania „Solidarności”, marca 68, czerwca 56 czy wybuchu II wojny światowej.

Nie było większej traumy po II wojnie światowej większej niż ta katastrofa. W jednej chwili życie straciła nasza elita polityczna i wojskowa. Ludzie głębokiej wiary i zasad. Oni jechali do miejsca kaźni polskich oficerów i z nimi na zawsze zostali. Symbolika tego zdarzenie jest niebywała.

Naśmiewanie się z tej tragedii, jakie miało miejsce przez ostatnie 5 lat i trwające do dzisiaj, pokazuje do jakiego można dojść  zdziczenia. Cały czas mam przed oczyma te idiotyczne śmiechy aktorów, celebrytów po żenującym żarcie jednego z nich.

Dzisiaj nasze Państwo pokazało, że może być inaczej, że można godnie uczcić pamięć swoich obywateli, tylko że nie wszyscy obywatele to rozumieją.

Nowe święto

Myślę, że nadeszła pora by ustanowić 10 kwietnia Dniem Pamięci Narodowej. To data nie tylko tej tragedii sprzed 6 lat, ale i tej powszechnie nazywanej zbrodnią katyńską.

Janusz Wolniak

Drukuj ten artykuł Drukuj ten artykuł

Społeczna inspekcja pracy